Nie można pochopnie zawierać porozumienia z bankiem!

Praktycznie wszyscy Frankowicze otrzymali już ofertę podpisania ugody z bankiem. Szczególnie dotyczy to tych Kredytobiorców frankowych, którzy w chwili obecnej znajdują się w konflikcie sądowym z Kredytodawcą. Z doświadczenia frankowego można zauważyć, że banki dopiero na etapie postępowania sądowego rozpoczynają proponowanie dopuszczalnych warunków porozumień. Oczywiście nie jest to jednoznaczne z tym, że taka ugoda jest korzystniejsza niż decyzja sądu unieważniająca umowę kredytu frankowego. Nawet jeżeli bank zaoferuje najlepszą propozycję ugody, nie zapewni ona tak ogromnych korzyści jak zwycięstwo w sądzie.

Z całą pewnością Kredytodawcy są tego świadomi. Dlatego w momencie gdy spodziewają się przegranej w sądzie, wówczas są gotowi zaproponować Frankowiczowi korzystniejsze warunki ugody. W tej sytuacji banki obniżają stworzone przez siebie saldo zadłużenia w rezultacie posługiwania się w umowach klauzulami abuzywnymi, które po unieważnieniu umowy przez sąd i tak zmniejszyłoby się do zera.

Zwykle porozumienie oznacza, że Frankowicz musi jeszcze zwrócić bankowi dość sporo środków pieniężnych i przez kolejne lata spłacać wysokie raty. Jeżeli Kredytobiorca frankowy jest w stanie poczekać na werdykt sądu, a prawnicy frankowi zalecają cierpliwość, wówczas zostanie ona wynagrodzona. Jeżeli natomiast Frankowicz nie może lub też nie chce czekać na rozwiązanie sprawy w sądzie i wolałby jednak podpisać ugodę, to warto skonsultować z prawnikiem ofertę otrzymaną od Kredytodawcy.

Oferty porozumień proponowanych przez banki to zazwyczaj dokumenty zawierające kilkadziesiąt stron z olbrzymią ilość danych liczbowych i dodatkowo napisane typowo bankowym językiem, często niezrozumiałym dla Klienta banku. Niestety nie każdy Frankowicz ma możliwość przeanalizowania tych liczb i wyciągnięcia odpowiednich wniosków oraz głównie odpowiedzenia sobie na najważniejsze pytanie, czy ugoda jest korzystna. Ze względu na ewentualność przemycenia przez bank w treść porozumienia niekorzystnych postanowień oraz ze względu na bogactwo danych należy skonsultować się z prawnikiem, w celu uniknięcia popełnienia dużego błędu.

W sytuacji gdy Frankowicz podpisze porozumienie z bankiem, w ten sposób zrezygnuje z roszczeń z tytułu bezprawnej umowy dotyczącej kredytu frankowego. Dodatkowo przyniesie to nieodwracalne skutki, ponieważ takie porozumienie będzie w przyszłości praktycznie nie do podważenia, gdy okaże się, że było ono niekorzystne. Banki nauczone doświadczeniem tym razem dobrze zabezpieczyły się na takie sytuacje, gdyby Kredytobiorcy frankowi chcieli kwestionować ugody w sądach. W związku z tym zawsze lepiej dłużej się zastanowić przed zawarciem takiego porozumienia, a najlepiej skonsultować swoją decyzję z prawnikiem zajmującym się sprawami frankowymi.