Czy inne banki czeka ten sam los co Getin Noble Bank?
Obecnie polski sektor bankowy przeżywa bardzo ciężki okres. W ciągu roku nastąpiło wiele zmian oraz zapadło wiele decyzji, które odbiły się negatywnie na bankowości.
Jedną z takich sytuacji jest przekształcenie linii orzecznictwa w przypadku spraw frankowych. Chociaż ta zmiana odbywała się stopniowo, banki nie potrafiły tego wykorzystać. KNF zaproponowało, aby banki spróbowały dogadać się Frankowiczami, czego wynikiem miało być przemiana kredytu we frankach szwajcarskich na kredyt w złotówkach. W momencie, gdy Kredytodawcy uznali to za całkiem rozsądny pomysł, Rada Polityki Pieniężnej zaczęła podnosić stopy procentowe. Wówczas inicjatywa banków przestała się opłacać dla Kredytobiorców.
Skutkiem tego banki są aktualnie masowo pozywane przez Frankowiczów. Rozprawy sądowe dotyczące spraw frankowych zwykle kończą się korzystanie dla Kredytobiorców. Oznacza to, że banki stale muszą poszerzać swoje rezerwy frankowe.
Kolejne negatywne uderzenie w bank to zaproponowanie Kredytobiorcom przez rząd tzw. wakacji kredytowych – kosztem tego pomysłu zostały obciążone tylko i wyłącznie banki.
Na domiar złego, bardzo zmniejszyło się zainteresowanie zaciąganiem nowych kredytów. Jest to spowodowane podwyżką stóp procentowych, które z kolei wpływają na wysokość wskaźnika oprocentowania WIBOR. We wrześniu 2022 roku chęć zaciągnięcia kredytu hipotecznego zmniejszyła się o prawie 70% w porównaniu z ubiegłym rokiem. W efekcie systematycznie zmniejsza się kapitał polskich banków.
Przykładem jest Millennium Bank. Bank ten w lipcu br. oznajmił, że istnieje ryzyko, iż przez koszty wakacji kredytowych nie spełni warunków kapitałowych ustalonych przez Komisję Nadzoru Finansowego. W związku z tym Millennium Bank postanowił wprowadzić w życie plan naprawczy.
Innym problemem tego banku są rozpoczęte rozprawy sądowe z Frankowiczami. Wiedząc, że obecnie około 97% spraw frankowych kończy się wygraną Kredytobiorców, Millennium Bank może być przez to obciążony ogromnymi kosztami.
Podobną sytuację ma mBank. Znajduję się on na drugim miejscu, zaraz po PKO BP, najbardziej pozywanym bankiem przez Frankowiczów. W związku z tym przeznaczył on ogromną część nadwyżki kapitałowej na poszerzenia rezerwy frankowej. Dlatego też, pod koniec września mBank zakomunikował, że w aktualnym roku spodziewa się negatywnego wyniku netto.
Aczkolwiek, aby te dwa banki spotkał ten sam los co Getin Noble Bank, musi się jeszcze wiele wydarzyć. Może być też tak, że zadzieje się coś, co całkiem odmieni ich los. Nie mniej jednak, osoby, które są w trakcie frankowej rozprawy sądowej z Millennium Bank lub mBankiem lub mają zamiar wejść z nimi na drogę sądową w związku z kredytem frankowym, powinny pilnie przyglądać się sytuacjom w tych bankach.
Frankowicze, którzy chcieliby pozwać mBank lub Millennium Bank, powinny jak najszybciej podjąć decyzję i skontaktować się z doświadczoną kancelarią frankową, w celu udzielenia im pomocy.