Co ze spłaconymi kredytami frankowymi?

Problem, o którym nikt nie mówi oraz który jest pomijany dotyczy spłaconych już kredytów frankowych, a przecież odnosi się on do ogromnego grona Frankowiczów. Część z nich podjęła decyzję o wcześniejszej spłacie zadłużenia, ponieważ stanowił on dla nich dość istotne obciążenie. Inna grupa Kredytobiorców frankowych została zmuszona do spłaty poprzez określoną sytuację życiową. Bez względu na powód wszyscy ci Frankowicze mają sporą szansę na odebranie nielegalnie zainkasowanych środków pieniężnych przez banki w wyniku stosowania klauzul abuzywnych.

Kredytobiorcy frankowi, którzy oddali swój dług w całości mają identyczne prawa, jak właściciele aktywnych kredytów. Oznacza to, że mogą w sądach ubiegać się o roszczenia z tytułu bezprawnych umów kredytów frankowych, starając się o uzyskanie zapłaty wynikającej z nieważności umowy lub odfrankowieniem zobowiązania.

Samo postępowanie sądowe przebiega bardzo podobnie jak w sytuacji aktywnych umów. Sąd sprawdza czy umowa kredytu frankowego posiada zapisy niedozwolone, które nie wiążą Frankowicza z mocą wsteczną. Fakt, że zadłużenie zostało całkowicie spłacone, nie ma tutaj żadnego znaczenia. Z pozwem powinno się jednak pospieszyć ze względu na ewentualność podnoszenia przez Kredytodawców zażalenia przedawnienia roszczeń. 

Pomyślny wyrok sądu dotyczący kredytu frankowego, który został spłacony w całości wiąże się z obowiązkiem zwrotu przez Kredytodawcę nadpłaty. Samo wyegzekwowanie wyroku jest procesem prostszy niż w sytuacji aktywnych kredytów frankowych.

W przypadku ogłoszenia przez sąd wyroku prawomocnego unieważniającego umowę kredytu frankowego nie ma potrzeby wnioskowania już o wykreślenie hipoteki, a w przypadku wyroku odfrankowującego zobowiązanie nie ma obowiązku egzekwowania od Kredytodawcy nowego harmonogramu spłat. Bank nie ma możliwości uchylenia się od rozliczenia z Frankowiczem, ponieważ prawomocna decyzja sądu jest podłożem do egzekucji komorniczej.

Banki podają argumenty, że Kredytobiorcy frankowi są wyrachowani, tak samo jak wspierające ich kancelarie prawne. Prawda jest taka, że każdy ma prawo do zawierzenia swojej sprawy do rozwiązania niezawisłemu sądowi, szczególnie, że w sytuacji spłaconych zobowiązań banki z własnej woli nie rozliczą się z Kredytobiorcami frankowymi na uczciwych zasadach.