Mediacje frankowe 2025 w sądzie dla Kredytobiorców
Program „Mediacji frankowej”, uruchomiony 1 lutego 2025 roku w XXVIII Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie, miał przyspieszyć rozwiązywanie sporów między Frankowiczami a bankami. W praktyce jednak budzi ogromne kontrowersje. Kredytobiorcy i ich pełnomocnicy skarżą się na presję, brak informacji o dobrowolności mediacji, a także brak realnych efektów programu. Narastają wątpliwości co do intencji sądu i mediatorów, a efektem może być jeszcze większe obciążenie systemu sądownictwa.
Skala problemu frankowego w Warszawie
Na koniec 2024 roku Sąd Okręgowy w Warszawie miał do rozpatrzenia niemal 47 tysięcy spraw dotyczących kredytów frankowych. Pomimo ogromnego wpływu, skuteczność zakończonych mediacji pozostaje znikoma – w 2024 roku żadna sprawa nie została umorzona w ich wyniku. W pierwszych tygodniach 2025 roku skierowano do mediacji ponad 1400 nowych spraw, ale ugodą zakończyły się zaledwie dwie z nich.
Mediacje zamiast orzekania
Niepokój Konsumentów budzą statystyki dotyczące aktywności sędziów. Przykładowo, sędzia Jowita Cieślik od początku 2025 roku nie wydała żadnego wyroku w sprawach frankowych, mimo że w 2024 roku zakończyła ich 160. W tym samym czasie skierowała 203 nowe sprawy do mediacji. W przypadku sędzi Magdaleny Sieńko liczba przekazanych mediacji sięga już niemal 400, przy zerowej liczbie wyroków.
Frankowicze wprowadzani w błąd
Frankowicze często nie otrzymują jasnej informacji o tym, że udział w mediacjach jest dobrowolny. W pismach brakuje wskazania 7-dniowego terminu na odmowę, a wezwania na spotkania informacyjne są mylące. W niektórych przypadkach mediatorzy próbują wymusić zgodę na mediację pod groźbą kosztów lub opóźnień w postępowaniu.
Nadużycia ze strony mediatorów
Relacje Klientów i ich pełnomocników ujawniają przypadki nieetycznego zachowania ze strony mediatorów. Mimo odmowy udziału w mediacji, Kredytobiorcy wzywani są do uiszczenia opłat, a nawet do udziału w niechcianych posiedzeniach. Część mediatorów grozi stronami konsekwencjami finansowymi, mimo że formalnie nie doszło do zawarcia ugody ani rozpoczęcia procedury.
Skutki dla systemu sądownictwa
Zamiast przyspieszenia postępowań, program „Mediacji frankowej” może skutkować dalszym ich spowolnieniem. Wydłużenie procesów, dodatkowe koszty, a przede wszystkim naruszenie prawa do sądu mogą spowodować spadek zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości. Frankowicze nadal składają pozwy, a sędziowie odciągani od orzekania tylko pogłębiają kryzys.
Program, który miał być odpowiedzią na przeciążenie sądów, stał się źródłem frustracji dla Frankowiczów i symbolem niewydolności wymiaru sprawiedliwości. Masowe kierowanie spraw do mediacji bez realnej zgody stron, przy braku skutecznych efektów, może nie tylko wydłużyć postępowania, ale także pogłębić chaos organizacyjny w sądach. Jeśli Ministerstwo Sprawiedliwości nie zareaguje zdecydowanie, podobne problemy mogą wkrótce pojawić się w innych, dużych miastach.