Związek Banków Polskich z nowym prezesem
Kilka dni temu media podały informację, że prezes Związku Banków Polskich pan Krzysztof Pietraszkiewicz, kończy swoją prace dla ZBP. Na tym stanowisku trwał przez 20 lat. Jego miejsce przejął pan Tadeusz Białek, aktualny wiceprezes ZBP. Jest on znany Frankowiczom z wielu wypowiedzi skierowanych do Kredytobiorców frankowych. Jego deklaracje wydawały się być podobne do tych wyrażanych przez innych bankowców. Szczególnie w przypadku komentarzy dotyczących pierwszej rozprawy przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej odnoszącej się do sprawy C – 520/21 (październik 2022).
Po przeprowadzeniu wywiadu przez Business Insider z Tadeuszem Białkiem wiemy, że kurs ZBP będzie utrzymywał się na tym samym poziomie: spodziewamy się dalszego podważania zasadności roszczeń Kredytobiorców frankowych.
Widać to również wyraźnie w najświeższych wypowiedziach obecnego prezesa, który przedstawił Business Insider swoje przemyśleniami dotyczące przyszłego orzeczenia TSUE w sprawie C-520/21.
Eksperci wiele razy podkreślali już, iż prawdopodobieństwo, że opinia TSUE będzie odmienna niż ta wydana przez ich Rzecznika Generalnego jest niewielka. W tej decyzji Rzecznik odrzucił roszczenia Kredytodawców o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału i dodatkowo dał możliwość Frankowiczom do formułowania podobnych roszczeń wobec banków.
Mimo wszystko Pan Tadeusz Białek ma nadzieję, że opinia TSUE nie będzie taka sama jak opinia Rzecznika, natomiast unijni sędziowie stwierdzą, że przepisy Unii Europejskiej nie określają skutków unieważnienia umowy kredytu frankowego, odsyłając tym samym do prawa krajowego. Taka sytuacja z kolei, zdaniem prezesa oraz zdaniem ZBP, pozwalałaby bankom podstawę do ubiegania się o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału.
Aktualnie sądy krajowe, bez znajomości orzeczenia TSUE dotyczącej sprawie C-520/21, negują roszczenia banków, dając do zrozumienia, że nie istnieją dla nich podstawy prawne.
Nowy prezes ZBP bierze jednak pod uwagę takie rozwiązanie, wg którego roszczenia Kredytodawców zostaną przez Trybunał odrzucone. Jeżeli tak się stanie może dojść do poważnej destabilizacji w sektorze bankowym.
Zdaniem prezesa ZBP bardzo możliwe jest to, że po negatywnym wyroku TSUE dla banków, będą one musiały jednorazowo zgromadzić rezerwy na pokrycie ryzyka. A to będzie ogromnym uderzeniem w kapitały własne banków, już i tak osłabione już przez wakacje kredytowe i przecenę obligacji skarbowych.