Ugoda frankowa po wygranej w sądzie – co warto wiedzieć?

Wygrana z bankiem w sprawie o kredyt frankowy podczas procesu sądowego jest wielkim sukcesem, natomiast często niesie za sobą nieoczekiwane konsekwencje. Zdarza się, że po upływie czasu nagle bank proponuje ugodę frankową, dotychczas niechętny do jakichkolwiek ustępstw. Na pierwszy rzut oka porozumienie może wydawać się atrakcyjne – zbliżone do korzystnego wyroku sądu. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Oto kilka ważnych kwestii, na które warto zwrócić uwagę przed podpisaniem propozycji banku.

Ustawowe odsetki za zwłokę

Postanowienie sądu dotyczące zwrotu nienależnego świadczenia z ustawowymi odsetkami za zwłokę na rzecz Frankowicza, może być istotnym atutem finansowym. Niekiedy wartość odsetek to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, szczególnie jeśli proces frankowy trwał kilka lat. Sektor bankowy zwykle nie wspomina o tej korzyści, proponując ugodę Konsumentom. Podpisanie porozumienia oznacza rezygnację z odsetek, co znacznie obniża finalne zyski.

Zwrot kosztów zastępstwa procesowego

Koszty zastępstwa procesowego są następną pułapką. Wycofanie pozwu z sądu, będące naturalną konsekwencją zawarcia ugody, może skutkować obciążeniem Kredytobiorcy kosztami postępowania. Kwoty te mogą sięgać nawet 10.800,00 zł. Warto zwrócić uwagę na ten wariant w treści propozycji ugody, który często jest pomijany przez instytucje finansowe. Porozumienie powinno zawierać jasną deklarację, iż bank bierze na siebie takie zobowiązanie.

Przedawnienie roszczeń banku o zwrot kapitału

Kolejnym ważnym punktem jest potencjalne przedawnienie roszczeń banku o zwrot kapitału. Jeśli proces trwał ponad trzy lata, a bank nie podjął działań w tym czasie, istnieje duża szansa na to, że jego roszczenie już się przedawniło. Instytucja finansowa może zatem oferować ugodę, aby uniknąć niekorzystnych dla siebie skutków prawnych. W takich przypadkach zawarcie porozumienia zamiast oczekiwania na prawomocny wyrok, może oznaczać rezygnację z pełnej korzyści, jaką niesie przedawnienie roszczeń banku.

Propozycja ugody frankowej od banku po wygranej w sądzie I instancji może wydawać się atrakcyjna, ale często kryje się za nią ryzyko utraty dodatkowych korzyści finansowych. W tym wypadku kluczowa jest dokładna analiza oferty, szczególnie w kontekście odsetek za zwłokę, kosztów procesowych oraz przedawnienia roszczeń banku. Konsultacja z prawnikiem pomoże w uniknięciu wszelkich pułapek oraz podjęciu dobrej decyzji, która zabezpieczy interesy Frankowiczów. Banki nie grają w otwarte karty, dlatego warto być o krok przed nimi.