Stosunek prezesa BNP Paribas do porozumień frankowych
Pośród Kredytodawców, którzy w przeszłości oferowali Polakom wadliwe umowy zobowiązań frankowych, oczywiście znajdował się BNP Paribas. Wzorce umowne tworzone przez ten bank zawierały mnóstwo klauzul abuzywnych. BNP Paribas oznajmia o tym na swojej głównej stronie internetowej. Można tam znaleźć informacje o decyzji wydanej przez szefa UOKiK prawie trzy lata temu, ze wskazaniem określonych zapisów niedozwolonych.
Prezes BNP Paribas w pierwszej chwili nie był sprzymierzeńcem porozumień frankowych, twierdząc, że umów trzeba dotrzymywać. Wiedząc jednak, gdzie zmierza polskie orzecznictwo oraz znając opinię Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na zabronione klauzule waloryzacyjne, szef BNP Paribas zmienił zdanie i obecnie stał się zwolennikiem ugód. Dodatkowo, podobnie jak prezesi pozostałych banków, czeka na polityczny pomysł, mający na celu zmianę przepisów ustawowych dotyczących konfliktu frankowego.
Wystarczy przeanalizować dane z pierwszych 6 miesięcy bieżącego roku podane przez BNP Paribas, aby zauważyć, że kredyty frankowe są dla tego banku poważnym problemem. Tylko w II kwartale 2023 roku Kredytobiorcy frankowi skierowali przeciwko swojemu Kredytodawcy 633 indywidualnych pozwów, natomiast w I kwartale tego roku złożono 678 takich pozwów. Prawdopodobnie tak duże zainteresowanie postępowaniami sądowymi w I kwartale 2023 roku było spowodowane opinią Rzecznika Generalnego TSUE dotyczącej sprawy C-520/21, która została wydana 16 lutego bieżącego roku. Później, a dokładniej w połowie czerwca 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzielił stanowisko Rzecznika Generalnego i wydał decyzję w całości korzystną dla Frankowiczów, odbierając Kredytodawcom optymizm na to, że będzie im przysługiwać prawo do otrzymania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału.
Na efekt tego unijnego wyroku długo nie trzeba było czekać, ponieważ Kredytobiorcy frankowi zaczęli wątpić w sens negocjowania i dogadywania się z bankiem. Ci Frankowicze, którzy jeszcze całkiem niedawno wykazywali chęć przemiany swojego kredytu z waluty franka szwajcarskiego na złotówki, raptownie przestali akceptować wcześniej uzgodnione warunki porozumienia.
Przypuszcza się, że po czerwcowej decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Frankowicze stanął się wobec banku w większym stopniu wymagający i już nie dogodzi się im żadną ugodą. BNP Paribas najprawdopodobniej będzie zmuszony przeanalizować swoje postępowanie i zmienić ofertę skierowaną do Kredytobiorców frankowych, po to aby ponownie rozbudzić w nich zainteresowanie ugodami.