Porozumienie kompensacyjne a sprawiedliwość
Reguły dotyczące porozumienia kompensacyjnego wyglądają na proste i sprawiedliwe i takie pozostaną, jeżeli zainteresowani podejdą do tego tematu w prawidłowy sposób. Kłopot jest w tym, że zawartość porozumienia kompensacyjnego określa zazwyczaj sam Kredytodawca. Bankowcy próbują to wykorzystać i starają się nakłonić Frankowicza na rezygnację z pełnomocnika prawnego.
Banki w swojej argumentacji twierdzą, że nie ma sensu płacić za prawnika, ponieważ sąd wydał prawomocne orzeczenie o unieważnieniu umowy, obie strony się z nim zgadzają i pozostaje jedynie się rozliczyć.
W tej sytuacji Frankowicze powinni zachować ostrożność, ponieważ możliwe, iż bank nie ma tutaj szczerych zamiarów. Wszystko dlatego, że to Kredytodawca sporządza treść porozumienia, w związku z tym może umieścić z nim zapisy, uznane przez pełnomocnika Frankowicza za niekorzystne dla niego.
Kredytobiorca frankowy, który nie omówi treści porozumienia z prawnikiem, raczej nie zauważy niesprzyjających mu zapisów, co wiąże się z tym, że po podpisaniu porozumienia może ponieść duże koszty.
W jaki sposób banki ,,oszukują” Frankowiczów w porozumieniach kompensacyjnych?
- Umieszczają zapis, według którego Frankowicz zrzeka się zwrotu kosztów procesowych.
- Podają rozliczenie stron, które nie bierze pod uwagę ustawowych odsetek za zwłokę, przysługujących Frankowiczowi w związku z wydanym przez sąd orzeczeniem.
- Nie umieszczają zapisu, według którego Kredytodawca zrzeka się wszystkich żądań względem Kredytobiorcy oraz rezygnuje z pozwu nie tylko o zwrot kapitału, ale także o wynagrodzenie czy waloryzację.
Każdy Frankowicz, dla swojego dobra, powinien upewnić, czy zaoferowane mu porozumienie kompensacyjne posiada wszystkie konieczne elementy. W związku z tym analizę porozumienia kompensacyjnego warto zlecić doświadczonemu prawnikowi. Dodatkowo banki często stosują różne manipulacje, na których Kredytobiorcy się po prostu nie znają.
Prawnicy z kancelarii frankowych są zgodni, że banki opornie poprawiają przygotowane przez siebie porozumienia kompensacyjne. Zdarza się, że wolą ciągnąć postępowanie sądowe o zwrot kapitału, niż postępować sprawiedliwie i zwyczajnie usunąć z porozumienia nieetyczne zapisy.