Kolejny korzystny wyrok TSUE dla Frankowiczów
Na decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczącą sprawy C-347/23 ze zniecierpliwieniem czekali Kredytodawcy oraz Frankowicze, którzy za kredyt frankowy kupili mieszkanie pod wynajem. Europejski Trybunał kolejny raz opowiedział się po stronie Frankowiczów.
Na zadane pytanie prejudycjalne przez Sąd Okręgowy w Warszawie, TSUE odpowiedział, że osoba fizyczna, która ze środków frankowego kredytu zakupiła jeden lokal mieszkalny w celu odpłatnego wynajmu, może zostać uznana jako „konsument”, zgodnie z definicją podaną w art. 2 lit. b). unijnej dyrektywy 93/13, pod warunkiem, że ta osoba nie działała z zamiarem związanym z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
Ponadto TSUE zobligował polski sąd do ustalenia, czy omawiani Frankowicze działali w związku ze swoją działalnością gospodarczą bądź zawodową lub czy w ogóle nie działali w związku z takimi działalnościami. Sąd będzie musiał przeanalizować wszelkie okoliczności sprawy, a także charakter lokalu, który jest przedmiotem umowy zawartej między Kredytobiorcom frankowym a bankiem.
Sprawa C-347/23 odnosiła się do polskiego małżeństwa mieszkającego w Londynie, które w 2008 roku zaciągnęło kredyt frankowy na zakup mieszkania w celu jego odpłatnego wynajmu, traktując to jako dodatek do pensji, czyli prywatną inwestycję. Należy podkreślić, że nie prowadzili oni działalności gospodarczej. Z uwagi na miejsce zamieszkania polskiego małżeństwa, we wszystkich działaniach m.in. zawarcie umowy kredytowej, czy też zakup i wynajem nieruchomości, w Polsce reprezentował ich pełnomocnik. Czynsz otrzymywany z wynajmu przed wszystkim był przeznaczany na spłatę kredytu.
W 2019 roku spłacili oni całkowicie kredyt frankowy, a mieszkanie sprzedali. Dodatkowo zdecydowali się pozwać Getin Noble Bank, od którego zażądali zwrotu spłaconych rat z uwagi na znajdujące się w umowie kredytowej bezprawne warunki.
Sąd Okręgowy w Warszawie, zajmujący się tą sprawą, miał wątpliwości, czy małżeństwo Frankowiczów należy uznać za zwykłych konsumentów, czy jednak zabrać im ten status ze względu na inwestycyjny cel frankowego kredytu. W związku z tym sąd stołeczny skierował do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pytanie prejudycjalne. Odpowiedź na to pytanie została udzielona 24 października bieżącego roku.
Sędziowie TSUE stanęli po stronie Frankowiczów, opowiadając się za szerszym pojmowaniem pojęcia „konsument’’. Stwierdzili, że w przedstawionym przypadku zakup jednej nieruchomości służył jedynie gromadzeniu prywatnego majątku, co nie było związane ani z działalnością gospodarczą, ani zawodową.
Frankowiczów nie pozbawia statusu konsumenta fakt, iż w całym procederze – od zaciągnięcia kredytu po zarządzanie zakupionym lokalem – korzystali z pomocy doświadczonych pełnomocników. Oznacza to, że działali jako konsumenci. W związku z tym TSUE uznał, że statusu konsumenta nie można zabierać osobom fizycznym, które podejmują działania z zamiarem powiększenia swojego majątku.