Banki nie potrafią przyznać racji Frankowiczom
Praktycznie każdego tygodnia w mediach pojawia wywiad z jakimś ważnym przedstawicielem branży bankowej. Są to m.in. prezesi banków, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, szef Związku Banków Polskich, którzy w ten sposób przekazują swoje przemyślenia dotyczące umów kredytów frankowych.
Bankowcy nieustannie próbują przekonać, że nic złego nie zrobili. Twierdzą, iż kredyty frankowe były niezbędne, aby pomogły ocalić polską gospodarkę podczas kryzysu. Natomiast Kredytobiorcy dobrowolnie chcieli zaciągać kredyty w szwajcarskiej walucie, a banki jedynie dały im taką możliwość.
Pracownicy banków w swoich wypowiedziach tworzą inne realia, w której to Frankowicze najpierw brutalnie wykorzystali Kredytodawców do własnych celów, a teraz – przy udziale sądów – niesprawiedliwie domagają się unieważnienia swoich umów kredytów.
Z wyznań bankowców mimo wszystko widać coraz większą bezradność. Zdają sobie sprawę z tego, że sądy nie zmienią swojej linii orzecznictwa. Wiedzą także, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w swoim wyroku w sprawie C-520/21 nie przyzna racji Kredytodawcom do prawa do ubiegania się o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. W ten sposób banki szukają awaryjnego wyjścia z sytuacji, dlatego wymyślono ustawowe rozwiązanie kwestii umów kredytów frankowych.
Ten temat przewija się od rozmowy przeprowadzonej w kwietniu z szefem ING Banku Śląskiego, panem Brunonem Bartkiewiczem. Prezes ING BŚ informuje, że od 6 lat jest sprzymierzeńcem ustawowego rozwiązania sporu frankowego.
Według niego, przekazanie tych spraw do rozstrzygnięcia przez krajowe sądy jest dużym błędem, ponieważ nie istnieje uporządkowany wzorzec dotyczący tego, co jest klauzulą abuzywną.
Prezes Bartkiewicz twierdzi, że trudno jest mówić o abuzywności, w momencie kiedy kredyt frankowy przez prawie dekadę był uważany za odpowiednie rozwiązanie przez wszystkie banki w kraju.
Zdaniem szefa ING Banku Śląskiego ten przypadek wymaga wkroczenia państwa, a według niego jednym z potencjalnych rozwiązań jest przewalutowanie kłopotliwych kredytów po kursie z dnia podpisania umowy.